Czasem zastanawiam się o czym bym chciała dla Was napisać. Czasem jest masa pomysłów a czasem mam pustkę w głowie jak dzisiaj. To chyba ten świąteczny nastrój już tak działa, że o niczym innym się nie myśli tylko o świętach, o prezentach i o gotowaniu tych wszystkich pyszności.
Postanowiłam dziś poszperać trochę na internecie i wpadłam na pomysł napisania kilku ciekawostek o Wielkiej Brytanii, choć w zasadzie każdy mój artykuł niesie ze sobą jakieś ciekawostki, to i tak jest ich na tyle sporo, ze warto pisać i pisać i pisać...
1. Przenieśmy się do czasów Tudorów, kiedy to Henryk VIII przebierał w żonach jak w rękawiczkach, za zasługą drugiej jego żony - Anny Boleyn - na świat przyszła ich córka i późniejsza królowa dziewica - Elżbieta I Tudor. Jej panowanie nazwano Złotym Wiekiem, sama była dobrze wykształcona jak na tamte czasy, władała 7 językami, była jednak starą panną z wyboru, po koronacji stała się najbardziej pożądaną partią w Europie, na nikogo jednak się nie zdecydowała. Po wielu perypetiach królowa popadła w depresję, całe dnie spędzała w fotelu, bo służący nie pościelili łóżka jak należy, nie przyjmowała lekarstw, bo rządzenie Anglią ją nudziło, nie miała również przyjaciół, a Brytyjski naród nie był zadowolony, ze mają jakąś starą babę za królową, podczas gdy inne władczynie były piękne i młode... no przynajmniej młode. Te wszystkie problemy z którymi musiała się zmierzyć, sprawiły, że wyłysiała całkowicie zanim dożyła 50 lat. W jej garderobie można było znaleźć więcej peruk niż sukien, choć może było ich po równo, bo dopasowywała swoje peruki do swoich strojów, a peruk miała ponad 70, w tym jedną jaskrawozieloną. 21 Marca 1603 Elżbieta I zakończyła grę w Ludzki żywot, mimo to nadal się cieszy wielką popularnością.
2. Uwielbiacie zakupy i szalejecie po sklepach przed świętami, jeśli tak, to polecam zajrzeć do najbardziej popularnego i najbardziej wytwornego sklepu w Anglii, mowa tu o Harrodsie. Skoro kochacie szaleć po sklepach, wybierać i przebierać w różnych drobiazgach, perfumach i zabawkach to przyświecać Wam będzie nie mała liczba żarówek, bo Harrods jest oświetlony przez 11 500 żarówek.
3. Stadion Wembley to nie tylko sportowe emocje, dźwięk wuwuzeli a na murawie najsłynniejsi piłkarze. Pod ich nogami w centralnym punkcie stadionu, na głębokości kilku metrów zakopano "Kapsułę Czasu", stalową otwieraną kulę w której umieszczono na pamiątkę; fragment murawy starego stadionu Wembley, nagranie DVD z finałowego meczu mistrzostw świata z 1966r. oraz księgę zawierającą archiwum wszystkich meczów reprezentacji Anglii na starym stadionie.
4. Wybieracie się w niedługim czasie na emeryturę i nie wiecie gdzie spędzić ostatnie lata swojego pięknego życia. Polecam Wam Rivierę. Nie tą Francuską, ale tą Brytyjską. Tak, tak, dokładnie Brytyjczycy mają w swoim pakiecie turystycznym piękne południowe wybrzeże nazywane "Angielską Rivierą". Nie ma tam przemysłu ciężkiego, jest tylko morze, piękna pogoda i słońce.
Czego chcieć więcej na emeryturze.
5. Na zachodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii rozciąga się piękna celtycka kraina historyczna zwaną Walią, zamieszkuję ja około 3 milionów ludzi oraz nie co więcej owiec bo aż 11 milionów. Język którym się posługują Walijczycy, jest bardzo specyficzny, bardzo różni się od zwyczajowego angielskiego i jest jednym z najstarszych języków w Europie.
6. W błękitnej królewskiej krwi możliwe, że miesza się odrobina naszej polskiej czerwonej pięknej krwi a to za sprawą młodziutkiej 16letniej Klementyny Sobieskiej, która w 1722r po sekretnych negocjacjach Hiszpanii, Watykanu i Polski poślubiła o 30 lat starszego Jamesa Stuarta. Ich ślub miał na celu wzmocnienie wpływów katolickich w bardzo protestanckiej Anglii. Nie było jej dane niestety zasiąść na tronie, więc chyba nici z tej błękitnej krwi u jej dwóch synów. Szkoda.
7. Londyn jest nie tylko stolicą samej Anglii, ale i stolicą mody, co ciekawe, co dziesiąte dziecko mieszkające w Londynie nie wie jak nazywa się stolica ich kraju. Możliwe, że przeszkadza im w myśleniu straszliwy smog który unosi się nad miastem już od ponad XVII wieku. Jeżeli jednak smog Wam nie przeszkadza, to warto odwiedzić tutejsze muzea, a jest ich ponad 300.
8. Ikona Londynu - Tower Bridge - podnosi się 900 razy w ciągu roku, a dziennie przejeżdża przez most ponad 150 tyś. samochodów. W 1952 roku przez Tower Bridge przejeżdżał autobus, w momencie znalezienia się na moście, most zaczął się podnosić, na szczęście nikomu nic się nie stało.
9. Jedno z Waszych codziennych zajęć to przeglądanie świeżego wydania gazety? Polecam The Times, codziennie ukazuje się ponad 650 000 egzemplarzy tej gazety. Może wyprasować?
10. Czytając gazetę lubicie popijać kawę lub herbatę? Nie martwcie się, w Londynie jest ponad
11 000 restauracji, kawiarni i barów szybkiej obsługi. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Może nawet sami jesteście w jakiejś ciekawej kawiarni lub restauracji i popijacie kawę lub herbatę z mlekiem i czytacie teraz mojego bloga. Kto wie... Miło mi było ponownie napisać dla Was coś ciekawego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz