News tygodnia - plaga pająków wielkości szczurów zalewa Wielką Brytanię

Szczury nie są niczym nadzwyczajnym dla Brytyjczyków, jednak ostatnio pojawiły się na Wyspach Brytyjskich szczury wielkości kotów. Ostrzeżenia nadeszły z British Pest Control Association, i jest coraz więcej. Szczury podobno są ogromnych rozmiarów, rozmnażają się bardzo szybko.

Szczury są dosyć sporym problemem na wyspach, kilka miesięcy temu, dokłądnie w Maju 2015 walczyli z nimi mieszkańcy Irlnadii Północnej.

Jednak pojawia się kolejny problem, również niezbyt przyjemny dla oczu, plaga pająków, a dokładnie "bagnika nadwodnego". Jest to gatunek ogromnego pająka żyjący w Wielkiej Brytanii, kilka lat temu był bliski wyginięcia, ale teraz coraz bardziej się mnoży i kolonizuje kolejne tereny na Wyspach.
Ten budzący grozę pająk, osiąga rozmiary ludzkiej ręki, może równiez urosnąć też do wielkości dorosłego szczura, co bardziej obrazowo przedstawia jego możliwości.
Charakteryzuje się bezwłosym, ciemnym ciałem, bardzo długimi nogami i jasnymi pręgami na odwłoku. Ze szczególnym upodobaniemzamieszkuje nasłonecznione i wilgotne miejsca. Wyglądem można porównać go do tarantuli.

Jak wspomniałam, gatunek był bliski wyginięcia, jednak 5 lat temu ekolodzy z rezerwatu przyrody w Suffolk postanowili uratować populację. Osobniki zostały początkowo rozlokowane na obszarze 500 metrów, obecnie zajmują już teren wielkości przeszło dwóch tysięcy metrów. W rezerwacie doliczono się aż tysiąca gniazd tych pająków.
Tegoroczne wyjątkowo ciepłe ciepłe alto i sprzyjająca aura sprawiła, że ogromne bagniki, znane w UK pod nazwą "fen raft spider" lub "great raft spider" mają szansę dosłownie opanować Wielką Brytanię. Możliwości rozrodcze tego pająka są naprawdę imponujące. Szacuje się, że w jednym gnieździe może wykluć się nawet tysiąc młodych osobników.

A ja narzekam że w Australii może nas wszystko pożreć hehe, te zwierzaczki też mogą wyrządzić sporo szkód, i z pewnością nie są przyjemnym widokiem dla kogokolwiek.